Pierwsza wzmianka o wsi Huszlew pochodzi z 1390 r., kiedy król Władysław Jagiełło nadał ją, razem z innymi włościami Abrahamowi z Jaxów Chamcowi herbu Gryf.
Później wieś była częścią klucza woźnickiego (Woźniki w powiecie mielnickim), należącego do Kiszków.
W XVI w. Huszlew stał się stolicą obszernych dóbr podlaskich Mleczków herbu Korczak.
Ostatnim z rodu był Wojciech Mleczko, po którego śmierci na mocy wyroku sądowego Huszlew dostał Jan Władysław Kunat Wyrozębski.
Jego córkę Joannę Petronelę Wyrozębską poślubił w 1726 r. hetman koronny Franciszek Woroniecki herbu Korybut odmienny i od tego czasu, aż do 1944 r. Huszlew i okoliczne dobra należały do Woronieckich.
Wnuk Franciszka Woronieckiego, Antoni Woroniecki miał żoną Barbarą z Cieszkowskichon 3 synów: Ewarysta (zmarłego na Kaukazie), Jeremiego (1804-1877, dziedzica Huszlewa i fundatora miejscowego kościoła, żonatego z Felicją Iżycką), Lucjana (zmarłego w 1875 r., kapitana kawalerii w powstaniu listopadowym, odznaczonego za udział w powstaniu Złotym Krzyżem Orderu Virtuti Militari, późniejszego emigranta) i córkę Eleonorę.
Za czasów Antoniego Woronieckiego został przebudowany najcenniejszy zabytek Huszlewa – dwór.
Mieszkańcy wsi należących do Gminy Huszlew wielokrotnie stawali w obronie Ojczyzny – w czasie najazdu szwedzkiego w XVII w., w powstaniach listopadowym i styczniowym oraz w czasie II wojny światowej.
Od czasów powstania styczniowego w Liwkach Szlacheckich jest kopiec, jaki miejscowi chłopi usypali na cześć miejscowego szlachcica Leona Frankowskiego. Był on komisarzem na województwo lubelskie i dowódcą sił powstańczych w tym województwie. Kiedy leczył rany został on rozpoznany przez żandarma, schwytany i skazany na śmierć.
24 stycznia 1944 r. Niemcy aresztowali w Huszlewie i wywieźli 126 osób. Część z nich potraktowano jako zakładników i skierowano do obozu na Majdanku.
W dniu 30 kwietnia 1944 r. doszło w rejonie wsi Wygoda do słynnej bitwy, w której żołnierze 34 Pułku Piechoty Armii Krajowej pod dowództwem majora Stefana Wyrzykowskiego (pseudonim „Zenon„) zlikwidowali niemiecką ekipę radiolokacyjną oraz wspierające ją formacje SS i żandarmerii.
Walki o niepodległość nie skończyły się wraz z końcem II wojny światowej. Świadcząc tym między innymi groby żołnierzy AK w Huszlewie, którzy polegli w 1946 r. pod Kiełbaskami.